Imię: nieznane [kobieta z domku na Bielanach] Nazwisko: nieznane
- NIE
- Kobieta
- nieznane [kobieta z domku na Bielanach]
- nieznane
- Brak informacji
- Z Warszawy
- Bielany
- ul. nieznana
- Polak
-
Mężatka z dwojgiem małych dzieci. Jej mąż pracował na kolei. Pewnego dnia, o godzinie policyjnej, zjawiła się u niej obca kobieta, Stefania Staszewska-Balbin. Kiedy kobieta dowiedziała się, że Stefania jest Żydówką, zaczęła ją błagać na kolanach, żeby wyszła. Stefania nie mogła być na ulicy po godzinie policyjnej. Zaczęła błagać kobietę, aby pozwoliła jej zostać. Stefania postanowiła spędzić noc w pobliskim kartoflisku, za drewnianą ubikacją. Rano kobieta nakarmiła Stefanię i pozwoliła jej się umyć.
- działania Polaków, pomoc
- atmosfera, dzieci, obcy człowiek
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
Staszewska-Balbin
Stefania
(Obcy / Osoba, której udzielana jest pomoc)
Córka Samuela i Maszy z domu Szpanin. Blondynka z ciemnymi oczami, jedynaczka. Jako dziecko tłuściutka, bardzo wesoł...
Powiązane miejsca:
-
ul. nieznana
Mały drewniany domek na dalekich Bielanach, którego trafiła Stefania Staszewska-Balbin śledząc starszą kobietę.
-
kartoflisko
Pole kartofli na dalekich Bielanach, za drewnianą ubikacją. Spędziła w nim noc Stefania Staszewska-Balbin.
-
Staszewska-Balbin
Stefania
(Obcy / Osoba, której udzielana jest pomoc)