Wywiad USC 4286 - Stefania Staszewska-Balbin
- Stefania
- Staszewska-Balbin
- wywiad USC Shoah Foundation
- nie
- po wojnie
- polski
-
Wychowała się w środowisku żydowskich ubogich rodzin, ale w domu mówiło się po polsku. W dzieciństwie była zafascynowana bogactwem chrześcijańskich obrzędów, pogrzebów, świąt, wystroju kościołów itp. Ojciec Samuel, poszukiwany przez Niemców, uciekł do Rosji przed utworzeniem getta i ślad po nim zaginął. W getcie pracowała społecznie w Komitecie Blokowym. Później zaproponowano jej pracę pomocy do dziecka (tzw. kondycję) u właścicieli sklepu, Rozenbauma. Matka Masza zachorowała na tyfus, trafiła do szpitala. Wiosną 1942 r. Stefania zaczęła prowadzić w domu przedszkole. Do czasu rozpoczęcia akcji wysiedleńczej. Dzięki znajomemu znalazła pracę w szopie krawieckim na Karmelickiej. Pewnego dnia, podczas blokady szopu, została zabrana na Umschlagplatz. Uratowała się dzięki pomocy znajomej, która oddała swój ausweis. Na następna selekcję w na ul. Kurzej (w kwadracie Miła-Wołyńska-Kurza-Dzika) nie poszła dzięki temu, że uprzedził ją przed niebezpieczeństwem majster. We wrześniu 1942 r. trafiła z matką na selekcję w okolicy Niskiej. W jej czasie zgubiły się z matką i już więcej się nie zobaczyły. Stefania przeszła selekcję, a po niej została wysłana do pracy w szopie Toebbensa, na ul. Leszno Musiała wyjść z szopu na kilka godzin przed powstaniem Zaczęło się powstanie i już nie miała możliwości wrócić na Leszno. Została złapana przez Niemców, trafiła do obozu w Poniatowej. Zaczęła myśleć o ucieczce. Pewnego dnia spotkała w obozie Włoszkę, Annę Arkari, która była spoza obozu. Wyszły z obozu podkopem przygotowanym wcześniej przez Stefanię. Pojechały do Warszawy. W Warszawie mieszkała w różnych miejscach (u Anny Arkari, Marii Grzybowskiej, znajomego polskiego policjanta, znajomego woźnego, obcej kobiety na Bielanach), ale często nocowała w np. w ruinach. Przypadek zrządził, że szukając kogoś w Hotelu Polskim spotkała dziewczynę, która dała jej kontakt do Krimy Fusberg, kobiety której Stefania szukała od momentu przyjazdu do Warszawy. Pani Fusberg załatwiła Stefanii kenkartę i pracę służącej w Boernerowie. Pracowała tam do powstania warszawskiego. W tym czasie zaczęła pomagać innym Żydom. Po wybuchu powstania warszawskiego, ewakuowała się z podopiecznymi konstancińskiego domu dziecka do Poronina. Pracowała jako kucharka dla dzieci, animatorka, wychowawczyni itp. Udawała bardzo religijną katoliczkę. W Poroninie doczekała wyzwolenia. Wróciła do Warszawy i zaczęła pracę w Komitecie Żydowskim. Poszła na egzamin do Miejskiej Szkoły Dramatycznej. Zdała egzamin. Zajęcia były po południu, rano pracowała w Komitecie Żydowskim. Przerwała szkołę, z powodów rodzinnych, zrobiła dyplom eksternistycznie. Pracowała w różnych teatrach, na końcu w Teatrze Żydowskim. Trzykrotna mężatka i trzykrotna wdowa, dwie córki.
USC Shoah Foundation – The Institute for Visual History and Education
Leavey Library
650 West 35th Street, Suite 114
Los Angeles, CA 90089-2571