Stefania Pawłowska nie ma w Warszawie ciepłych...

  • NIE
  • Stefania Pawłowska nie ma w Warszawie ciepłych rzeczy. Zimą chodzi w pożyczonym płaszczu, musi go jednak oddać. Jej mąż „postanowił zwrócić się do pana Rufa, o którym słyszeliśmy, że jest zamożnym człowiekiem i bardzo przyzwoitym człowiekiem. Żydzi u niego dużo rzeczy złożyli, bo mu ufali, on nikomu rzekomo nic nie zabierał”. Zygmunt wyjaśnia sytuację i pyta, czy Ruf nie ma przypadkiem jakiegoś ciepłego płaszcza. Ruf prowadzi go do szafy, pełnej futer „(to były żydowskie futra)” i proponuje, żeby sobie coś wybrał. „I mój mąż wybrał futro w dobrym stanie, ale nie modne, nosić go nie mogłam, trzeba je było przerobić”.

  • Zima 1942/1943
  • działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, inna pomoc, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc rzeczowa, znajomi
  • Str. 16
  • Powiązani ludzie:

    • Ruf Stefan

      Zamożny człowiek, o którym Stefania i Zygmunt Pawłowscy słyszą także, że zachowuje się przyzwoicie i można mu zaufać...

    • Pawłowski Zygmunt

      Mąż Stefanii Pawłowskiej, prawdopodobnie także lekarz stomatolog, jak Stefania. Po wybuchu wojny ucieka do Włodzimie...

    Powiązane miejsca:

    • Królewska

      Zygmunt Pawłowski przychodzi do Stefana Rufa z prośbą o wsparcie.