Rena Lubinska i Zosia zatrzymują się w piwnicz...
- NIE
-
Rena Lubinska i Zosia zatrzymują się w piwnicznym schronie z powodu nalotu. Wita je komendant blokowy, podchodzi „z bardzo przyjacielską, serdeczną mową i zapytał, skąd jesteśmy, Zosia powiedziała, że się ukrywała, ja powiedziałam prawdę, że wyszłam z Pawiaka, że jesteśmy Żydówkami”. Komendant zaprasza Renę i Zosię do mieszkania, jego żona częstuje je jedzeniem. „Ludzie ci opływali w dostatek – marynaty, worki z cukrem, worki z ryżem. Jednym słowem, było co jeść”.
- 1944-08-00
- powstanie warszawskie
- działania Niemców, działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, szmalcownictwo, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, gospodarze, inna pomoc, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa, szantażysta/szmalcownik
-
Powiązane źródła:
- Str. 17
-
Powiązani ludzie:
-
Komendant blokowy
Podchodzi do Zosi i Renaty Lubinskiej, które nalot zatrzymuje na rogu Siennej i Sosnowej. Wita je życzliwie, podchod...
-
Lubinska
Renata
Córka Józefa Emanuela Preczepa, sędziego i Hasi, z domu Thaler, nauczycielki muzyki. W 1929 rodzina przenosi się do...
-
Nieznane
Zosia
Rena Lubinska zna Zosię, która jest jednym z osieroconych dzieci, przechowywanych przez Irenę Ulanowską. Ponownie sp...
Powiązane miejsca:
-
Sienna
Rena Lubinska i Zosia zatrzymują się w schronie z powodu nalotu.
-
Komendant blokowy