Po powrocie z Częstochowy do Warszawy Halina i...

Po powrocie z Częstochowy do Warszawy Halina i Aleksandra Mayzel ukrywały się w różnych miejscach. Aleksandra była przez jakiś czas u prostytutki, która miała klientów Niemców, ale ukrywała również jakiegoś Żyda. Ta kobieta nie była dobra dla Oli, ogoliła jej głowę (Ola miała wszy), dawało jej mało jedzenia. Ola rzadko widywała matkę. Martwiła się, że matka zostanie zabita i nie odbierze jej. Po jakimś czasie Halina zabrała Olę od tej kobiety.