Szoszana Malina przychodzi do Hotelu Polskiego...

  • NIE
  • Szoszana Malina przychodzi do Hotelu Polskiego; załatwia sprawy dla jego mieszkańców, trochę handluje. Śpi w hotelu kątem, wstaje o piątej rano, ktoś jej zleca zakupy, ma przynieść chleb. Obchodzi piekarnie, ale są zamknięte, jeszcze jest za wcześnie. Idzie na bazar, kupuje kilkanaście bochenków chleba. Kiedy wraca z nimi na Długą, widzi policjantów. Okazuje się, że mieszkańców Hotelu wywieziono. Szoszana zostawia chleb u Polki, mieszkającej w sąsiedztwie.

  • 1943-07-00
  • Hotel Polski
  • działania Niemców, mieszkaniowe, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, bez papierów aryjskich, dzieci, gestapo/żandarmeria, gospodarze, handel, kontakty z innymi Żydami, pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, praca, z papierami aryjskimi, znajomi
  • 33
  • Str. 6 – 7 relacji

  • Powiązane miejsca:

    • Długa 29 Hotel Polski

      W Hotelu Polskim przebywają starzy znajomi Stanisława Sierpińskiego z otwockiej Zofiówki: pani Wilnerowa i pan Singe...