Racheli trudno uwierzyć, że można być sytym. W...

  • TAK
  • Racheli trudno uwierzyć, że można być sytym. Widzi ludzi, których stać na zakupy w sklepie kolonialnym na ul. Karmelickiej, gdzie można dostać daktyle, winogrona, pomarańcze. Spekulanci zaś przemycają do getta tony mięsa.

  • 1942-01-00
  • 1942-07-22
  • w getcie
  • gospodarcze
  • bogaci, handel, szmugiel, życie codzienne
  • Cz. I
    Udział w grupie dywersyjnej po wybuchu wojny niemiecko- radzieckiej w 1941 r., nieudana próba przedostania się na wschód i powrót do Lwowa. Pogromy Żydów urządzane przez Ukraińców. Utworzenie getta we Lwowie. Autorka wyjechała do Warszawy, od stycznia 1942 r. pracowała w domu dziecka w getcie warszawskim. W sierpniu 1942 r. wyjechała do Ostrowca Świętokrzyskiego, po likwidacji tamtejszego getta musiała wracać do Warszawy, gdzie zgłosiła się na wyjazd do Niemiec.
    Cz. II
    Praca w fabryce zbrojeniowej w Gerze (Turyngia). Uwagi o postawach Niemców i przymusowych robotników. Wyzwolenie, powrót do kraju.

    Autorka przed wojną należała do Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy.

    Maszynopis, s. 1-64, 1-22, format: 290 x 210 mm, jęz. polski
    Odpis: maszynopis (dublet)

    Publikacja: Rachela Kleiner: Wspomnienia z getta w Warszawie (Grudzień 1941 r. - wrzesień 1942 r.), „Biuletyn ŻIH”, nr 2 (62), 1967, s.125-136 (fragment)


    Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego
    ul. Tłomackie 3/5
    00-090 Warszawa
    tel. (48) (22) 827 92 21, fax: (48)(22) 827 83 72
    mail to:secretary@jewishinstitute.org.pl
    http://www.jewishinstitute.org.pl

  • 32
  • Powiązani ludzie:

    • Kleiner Rachela

      Działaczka Komunistycznje Partii Ukrainy. W grupie dywersyjnej przerzucana w 1941 r. na tereny okupacji niemieckiej.

    Powiązane miejsca:

    • Karmelicka

      Mieści się tu sklep kolonialny. Były w nim pomarańcze, winogrona, daktyle. W pobliżu mieściła się sztuczna plaża z p...