Przez pryzmat opinii publicznej [g-eg.]. „Lotn...

  • TAK
  • Przez pryzmat opinii publicznej [g-eg.]. „Lotna Służba”, leży przede mną pisemko reklamowe ŻPR „Lotna Służba ratunkowa przy pracy” - w niespełna miesiąc lotna służba „interweniowała” w 726 wypadkach - 453 omdlenia, 28 chorób zakaźnych, 106 poranienia, 86 zatrucia, 46 wykąpania, 34 zgony, 65 różnych - do odwszenia - kilkaset osób. Kilka kwestii niejasnych: 5] czy nie wystarczy Wydział Cmentarny czy towarzystwa pogrzebowe, których nawiasem mówiąc namnożyło się ostatnio co niemiara? 6) jeżeli LS odwszenie - co robiła Komisja Sanitarna, TOZ? W rzeczy samej widujemy na ulicach wałęsających się przepysznie umundurowanych i „opaskowanych” młodzieńców w różnych „rangach” i „szarżach”, ale nikt nigdy i nigdzie nie słyszał o jakiejś naprawdę pracy tego tak szumnie i chętnie „propagującego się” Tow. „Ratunkowego”. Nic też nikomu w całej dzielnicy żydowskiej nie wiadomo, kogo i kiedy to towarzystwo „ratuje”. Nasuwa się tedy pytanie: czy czasem nie mnożą się „towarzystwa” nikomu niepotrzebne, nie mające racji bytu i nic nie robiące?...

  • 1941-08-27
  • w getcie
  • społeczne
  • pogotowie
  • nr 77/3