Niunia Herszman-Reznik zgłasza się dobrowolnie...

  • NIE
  • Niunia Herszman-Reznik zgłasza się dobrowolnie na roboty przymusowe. Dociera do obozu przejściowego na Skaryszewskiej. Opisuje straszne warunki bytowe: zimno, brud, brak pożywienia. Dostaje pracę w kuchni. Pewnej nocy budzi ją cichy śpiew, słyszy żydowską piosenkę „Kojfcie, kojfcie, papierosen”. Przy jej łóżku stoi drobna, 12-letnia dziewczynka, która szepcze, że domyśliła się, że Niunia nie jest gojką. Niunia idzie z nią do łazienki. Tam dziewczynka opowiada jej, że była w zakładzie, chce jechać na roboty do Niemiec, ale jest chora i nie chcą jej zakwalifikować. „Zaczęła gorzko płakać i nie mogła dalej mówić. Uspokoiłam ją jak mogłam i pocieszyłam, że na pewno ją wyślą, bo Niemcom potrzebni są teraz ludzie do pracy.
    Wiedziałam, że to są słowa bez pokrycia, ale byłam bezradna”.
    Przez kilka dni pobytu na Skaryszewskiej Niunia stara się pomóc dziewczynce, wynosi jej z kuchni jedzenie. Przed wyjazdem zostawia jej prowiant, daje ubranie, zostawione przez kobietę, która została zwolniona z wyjazdu.

  • 1942-11-00
  • wysiedlenie
  • administracyjne, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, choroby, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, wyjazd na roboty
  • Str. 8 – 9 (10 – 11)
  • Powiązani ludzie:

    • Dziewczynka ze Skaryszewskiej

      Drobna, 12-letnia dziewczynka budzi pewnej nocy Niunię Herszman-Reznik cichym śpiewem, nuci żydowską piosenkę „Kojfc...

    • Herszman-Reznik Niunia

      Niunia Herszman-Reznik, rocznik 1921, przed wojną mieszka w Lublinie. Jest jedną z siedmiu córek kantora. Jej ojciec...

    Powiązane miejsca:

    • Skaryszewska 8

      Niunia Herszman-Reznik stawia się w przejściowym punkcie dla wyjeżdżających na roboty do Niemiec; spotyka tam chorą...