Niemcy nachodzą mieszkania w zamożniejszych ka...

  • TAK
  • Niemcy nachodzą mieszkania w zamożniejszych kamienicach, kradną cenniejsze przedmioty. Tadeusz Obremski widzi z okien mieszkania budę, pełną złapanych Żydów, pilnowanych przez SS-Mannów z gumowymi pejczami. Jeden z nich wpada do mieszkania Obremskiego, bije go, potem bije także jego sublokatorów, Neumana i Flaua. Przechodzi do sypialni, otwiera szafę, ryczy na Elę Obremską, jakim prawem ma tyle bielizny. Wyjmuje wszystko z szafy i rzuca na stosy, dźwigane już przez Żydów, których zabrał wcześniej ze sobą. Chwyta butlę z wodą kolońską i ciska w Obremskiego, celując w skroń. Chce go zabrać na roboty; żona Tadeusza tłumaczy, że pracuje on w niemieckiej firmie i był właśnie dwa tygodnie chory, nie nadaje się do pracy. SS-Mann dalej grabi mieszkanie, wychodząc jeszcze raz uderza Obremskiego, krzycząc, że nie ma prawa chorować, wszyscy Żydzi mają pracować. Nie zabiera go jednak ze sobą, co wszyscy sąsiedzi uznają za sukces i gratulują Obremskiemu, uważając, że miał dużo szczęścia.

  • Zima 1941/1942
  • w getcie
  • działania Niemców, życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, autor, bogaci, nalot, Niemcy, wokół autora, wypadki, życie codzienne, życie prywatne, Żydzi
  • Str. 68 – 69
  • Str. 85 – 86

  • Powiązani ludzie:

    • Obremska Rachela (Ela)

      Córka Icchaka Grynberga, siostra doktora Abrahama Grynberga z Piotrkowa Trybunalskiego. Wychodzi za mąż za Tadeusza...

    • Nieznane [SS-Mann]

      Wpada do mieszkania Tadeusza Obremskiego, bije każdego napotkanego lokatora, zabiera cenniejsze rzeczy i bieliznę z...

    • Obremski Tadeusz

      Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...

    Powiązane miejsca: