Lusia Wolin spotyka się z mężem w czasie swoje...

  • NIE
  • Lusia Wolin spotyka się z mężem w czasie swojego wychodnego; stara się umknąć nieznajomemu, który wydaje się ją śledzić. Mąż pracuje jako fornal we dworze pod Warszawą; przyjeżdża po Lusię bryczką. Nieznajomy wysiadł na tej samej stacji, zaczepia Lusię, zagaja rozmowę. Lusia przerażona wskakuje do powozu i prosi męża, by jak najszybciej odjechał. Mąż bagatelizuje sprawę, stara się uspokoić Lusię, tłumacząc jej, że być może wyolbrzymia zagrożenie. Lusia czuje jednak niepokój, w drodze powrotnej spotyka w pociągu tego samego mężczyznę. Tym razem sama zaczyna niezobowiązującą rozmowę. Wysiadają w Warszawie, Lusia żegna się, nieznajomy jednak dogania ją, chce się z nią umówić. „W duszy parsknęłam śmiechem. Chociaż już dobrze ciemno, dla mnie znów słońce świeci. (…) Co za szczęście. Więc czyż ja, poza ‘tym’, jestem jeszcze kobietą?
    Ha – ha… Zapomniałam”.

  • działania Polaków, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, komunikacja, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, poza Warszawą
  • Str. 3
  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • nieznana

      Lusia Wolin spotyka się z mężem w czasie swojego wychodnego; stara się umknąć nieznajomemu, który wydaje się ją śled...