Henryk Warszauer wychodzi z pracy ze swoim kie...

  • NIE
  • Henryk Warszauer wychodzi z pracy ze swoim kierownikiem, inżynierem Baryszem. Idą na piechotę w stronę Kruczej i Dobrej, szczerze rozmawiają, Barysz zwierza się, że nie ma zbyt wiele środków finansowych. Warszauer zapowiada, że może mu pomóc. Barysz jest zadowolony, wchodzą do knajpy, piją bruderszaft; Barysz, wstawiony, zapowiada, że jak długo będzie pracował na swoim stanowisku, tak długo Henryk będzie miał pracę. Niedługo później wystawia Henrykowi przepustkę, dzięki czemu może pojechać do Radomia i zobaczyć się z rodziną.

  • 1939-00-00
  • przed gettem
  • administracyjne, działania Polaków, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, inna pomoc, pomoc indywidualna , pomoc rzeczowa, praca, z papierami aryjskimi, znajomi
  • Str. 9