Imię: Stefan Nazwisko: Grunberg

  • NIE
  • Mężczyzna
  • Stefan
  • Grunberg
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Wola
  • Chłodna 66
  • ul. Złota; ul. Chłodna 66; ul. Chełmska
  • Żyd
  • dobry
  • kosztowności, pieniądze
  • donos/denuncjacja, na ulicy, rozpoznanie, w mieszkaniu
  • Pan Stefan Grunberg, mąż Franciszki, wyszedł z getta 9.04.1943 r., z aryjską kenkartą jako kelner, znalazł dwudniowe schronienie u państwa P. na ul. Złotej, gdzie już od miesiąca przebywał jego syn, Rysiek, którego sam wyprowadził z getta z pracownikami placówki znajdującej się po aryjskiej stronie. Następnego dnia wyszła z getta jego żona, Franciszka. Oboje trafili na ul. Rybaki, do mieszkania pana Cz., za cenę kilku tysięcy złotych. Byli tam tylko około tygodnia, ponieważ ich gospodarz kazał im się wyprowadzić. Bezradni wrócili do państwa P. Ci jednak nie chcieli dać im schronienia, ponieważ przychodzili do nich często znajomi,a pani P., akuszerka, wykonywała razem z przychodzącym lekarzem zabiegi aborcyjne. Pan Grunberg, zadzwonił do Stanisława W., swojego dawnego sąsiada, u którego zostawił sporo rzeczy na przechowanie, prosząc o pomoc. Pan Stanisław przyszedł, wysłuchał historii i obiecał interweniować u pana Cz., tymczasem Grunbergowie  wrócili do pana Cz. na noc. Pan Cz. był jednak nieugięty, pomimo namowy pana Stanisława i swojego syna Michała. Pieniędzy też nie oddał. Pan Stanisław W. znalazł Grunbergom mieszkanie u pani Ziuty, w domku z ogródkiem na ul. Chełmskiej. Mieszkanie mieściło się na parterze Tam Stefan Grunberg spędził kilka miesięcy, razem z żoną. Był bardzo nerwowy, wszystko widział w czarnych kolorach. Państwo Grunberg, nie wychodzili z domu Ziuty, ale mogli otworzyć okno i obserwować okolicę i mieszkańców domu. 

  • Hotel Polski, powstanie w getcie
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • dzieci, inna pomoc, obcy człowiek, pomoc długotrwała, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi, znajomi