Imię: Antonina Nazwisko: Dworakowska

Pochodziła z asymilowanej rodziny. Ojciec Gustaw Perec skończył ekonomię w Berlinie, matka Romualda, z domu Krupka, studiowała romanistykę, była córką współwłaścicieli fabryki fajansu we Włocławku. Antosia w wieku 5 lat zachorowała w getcie na chorobę Heinego-Medina. Przechodziła ja bardzo ciężko. Rodzice zdecydowali się wyjść z getta aby móc leczyć córkę. Antosia trafia do sierocińca Sióstr Urszulanek na Tamce. Rodzice ukrywają się osobno, pod innymi nazwiskami. Matka Romualda Piotrowska, ojciec Jan Kowalski. Ojciec pomaga siostrom w codziennym zaopatrzeniu. Matka nosi Antosię codziennie do Szpitala Dzieciątka Jezus na zabiegi. Siostry uczyły Antosię religii i posłały do komunii. U sióstr mieszkała do powstania warszawskiego. Po wysiedleniu trafia z rodziną do Zakopanego, mieszka u Urszulanek na Jaszczurówce. Po wojnie mieszka we Wrocławiu, rodzice wyrabiają sobie i jej dokumenty na wojenne nazwisko ojca Kowalscy. Kończy we Wrocławiu prawo. O swoim pochodzeniu dowiaduje się dopiero po 1975 r.