Renata Lubinska przechodzi z grupą szwaczek z...
- NIE
-
Renata Lubinska przechodzi z grupą szwaczek z Pawiaka do więzienia na Gęsiówce. Sprzątają biura i pokoje gestapowców. Jest wśród nich Irka Buk z Krakowa, obdarzona pięknym głosem. Irka śpiewa piosenkę religijną, a po niej inną, ze słowami "Nadejdzie jednak dzień zapłaty,/ Sędziami wówczas będziem my!"
Pod oknem stoi wachmajster mówiący po polsku „widocznie Volksdeutsch”. „I nagle usłyszałyśmy głos tego wachmajstra: – Nie bójcie się, dzieci, przyjdzie dzień zapłaty i wy będziecie sędziami. Wachmajster znikł, uciekł, sam się przestraszył tego, co powiedział”.
- 1944-08-00
- powstanie warszawskie
- administracyjne, działania Polaków, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, humor, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 15
-
Chodzi o Czerwony Sztandar, konkretnie Rena ma na myśli zwrotkę:
Krew naszą długo leją kąty,
Wciąż płyną ludu gorzkie łzy.
Nadejdzie jednak dzień zapłaty,
Sędziami wówczas będziem my!
-
Powiązani ludzie:
-
Buk
Irena
Dziewczyna z Krakowa, Żydówka, osadzona na Pawiaku razem z Renatą Lubinską w grupie szwaczek. Po przejściu na Gęsiów...
-
Wachmajster na Gęsiówce
Pod oknem stoi wachmajster mówiący po polsku „widocznie Volksdeutsch”. W grupie kobiet śpiewa Irka Buk, obdarzona pi...
-
Lubinska
Renata
Córka Józefa Emanuela Preczepa, sędziego i Hasi, z domu Thaler, nauczycielki muzyki. W 1929 rodzina przenosi się do...
Powiązane miejsca:
-
Gęsia 24
Wachmajster na Gęsiówce słucha śpiewu Irki Buk.
-
Buk
Irena