Kierownik warsztatu rezerwuje sobie jedno z mi...
- TAK
-
Kierownik warsztatu rezerwuje sobie jedno z mieszkań przy Kurzej, gdzie mają być zakwaterowani pracownicy. Jednak chwilowo mieszka na terenie szopu. Proponuje mieszkanie Obremskim, którzy chętnie korzystają z propozycji. Z przyjemnością instalują się w czystym, zadbanym mieszkaniu. Szybko jednak gaśnie ich radość, kiedy uświadamiają sobie, co musiało się stać z mieszkańcami. Tadeusz chodzi po mieszkaniu, zagląda do kuchni, w której jest ciemno; czuje, że ktoś w niej jest. Zapala światło i widzi rodzinę żydowską, rodziców i trzech młodych chłopców. Kobieta zaczyna szlochać; obydwoje z mężem błagają, żeby im pozwolić zostać. Mieszkali dotąd w owym mieszkaniu, ukryli się w czasie wysiedlenia; są przerażeni. Obremscy proszą, żeby zajęli pokój, bez skutku. Ostatecznie wychodzą do znajomego, pracującego w jednym z szopów, liczą, że pomoże im dostać przydział. Nie wracają na noc, nie pojawiają się więcej.
- 1942-08-00
- Połowa sierpnia
- w getcie, wysiedlenie
- administracyjne, społeczne, życie prywatne / życie codzienne
- adres, atmosfera, autor, kryjówka, mieszkaniowe, pomoc, szopy, wokół autora, wysiedlenie, życie codzienne, życie prywatne, Żydzi
- Str. 11 – 112
-
Powiązani ludzie:
-
Obremski
Tadeusz
Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...
-
Obremska
Rachela (Ela)
Córka Icchaka Grynberga, siostra doktora Abrahama Grynberga z Piotrkowa Trybunalskiego. Wychodzi za mąż za Tadeusza...
Powiązane miejsca:
-
Kurza 18
Tadeusz Obremski przenosi się z żoną i córką do nowej siedziby szopu Oschmana.
-
Obremski
Tadeusz