We wrześniu 1942 r., wczesnym rankiem, Jakub L...
- TAK
-
We wrześniu 1942 r., wczesnym rankiem, Jakub Lando zaprowadził swojego syna Jerzego do dużego mieszkania na Ogrodową. Jerzy miał na sobie trzy pary kalesonów, w tym dwie pary długich, wełnianych, dwa podkoszulki, trzy koszule, sweter i marynarkę. Na ręku miał palto, w portfelu pieniądze. Dokumenty miał na nazwisko Kazimierz Kowalski. Mieszkanie zamienione było na warsztat, pracowali w nim Polacy, którzy rano przyszli do getta. Jerzy przeczekał cały dzień w małym pokoiku. O 17.30 skończono pracę. Jerzy włączył się do grupy około 20 osób. Przeszli przez wachę przy Elektoralnej.
- wrzesień 1942 r.
- wysiedlenie
- Polacy, szopy, wyjście z getta
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
nieznane
nieznane [kierownik placówki na Ogrodowej]
(POMOC / nieodpłatna / jednorazowa/krótkotrwała)
Młody człowiek o poważnej twarzy. Kierował zespołem Polaków przychodzących do getta do pracy do warsztatu na Ogrodow...
-
Lando
Jerzy
(POMOC / płatna)
Syn Jakuba Lando, właściciel dużego przedsiębiorstwa włókienniczego i Guty z domu Engel. Rodzina zamożna, niereligij...
Powiązane miejsca:
-
Ogrodowa [dom, w którym nocowała grupa Polaków pracujących w getcie]
Na Ogrodowej, w getcie, było mieszkanie-warsztat, w którym pracowali Polacy przychodzący do getta. Tam pewnego dnia,...
-
nieznane
nieznane [kierownik placówki na Ogrodowej]
(POMOC / nieodpłatna / jednorazowa/krótkotrwała)