W maju 1943 r., Ukraińcy na Umschlagplatzu zac...

  • TAK
  • W maju 1943 r., Ukraińcy na Umschlagplatzu zachowywali się wyjątkowo brutalnie wobec uwięzionych Żydów. Oprócz tego, że okradali uwięzionych z resztek pieniędzy, złota, biżuterii i jedzenia, znęcali się nad nimi w inny sposób. Różne takie przypadki opisuje w swoich wspomnieniach Mietek Pachter.
    - W nocy do pokoju z uwięzionymi wszedł jeden z Ukraińców. Kazał jednemu z młodzieńców zgwałcić dziewczynę leżącą obok. Młodzieniec powiedział, że nie zrobi tego. Ukrainiec zaczął go bić, terroryzował go karabinem. Młodzieniec w końcu uległ, a dziewczyna, pewnie ze strachu, się nie opierała.
    - Ukrainiec stanął w drzwiach pokoju i kazał osobom siedzącym w rogach usiąść prosto, a później strzelał im po kolei prosto w usta.
    - Ukraińcy zabierali ludziom na Umszlagu nie tylko kosztowności, ale i buty. Bracia Wilek i Mietek Pachterowie wyszli z powstania w oficerkach. Nie chcieli zostać w skarpetkach, więc znalezionymi nożyczkami pocięli cholewki. Za to Wilek został pobity przez Ukraińca, któremu podobały się buty.
    - Kilka osób, poszły do Ukraińców prosić o wodę, której nie dostawali kolejny dzień. Ukrainiec złapał karabin, zaczął kręcić nim młynka rozbijając głowy kilku osób. Później przyniósł wiadro wody, którą sprzedawał za złoto. Za butelkę wody Mietek Pachter "zapłacił" złotem wagi ok. 100 g.
    - Ukraińcy wybierali jednego z uwięzionych, ustanawiali go "komandirem" i nakazywali zbierać dla nich złoto. Taka osoba wiedziała, że jest już nieboszczykiem. Jeśli zebrał za mało, padał od strzału kuli dum-dum. Jeśli się postarał i zebrał dużo, Ukrainiec prowadził go gdzieś na stronę i usuwał świadka. Ludzie starali się uciekać z pokoju do pokoju i zmieniać ubrania.
    - Ukrainiec zastrzelił jednego z młodych mężczyzn. Dwóm innym każe wyrzucić przez okno jego ciało. Ludzie byli słabi, rozkaz wypełniali powolnie, Ukrainiec zaczął ich bić. Kiedy wyrzucili ciało, na parapecie zostało trochę mózgu zabitego. Ukrainiec podniósł karabin i kazał im zjeść ten mózg. Jeden z nich odmówił i został zastrzelony. Drugi załamał się i włożył mózg do ust. Po wszystkim zaczął bić głową o ścianę, po czym wybiegł i krzycząc biegł wprost na Ukraińca. Też został zastrzelony. Ukrainiec znów wybrał dwóch mężczyzn, którym kazał wyrzucić ciało. KIedy jeden z nich stanął na parapecie, a drugi podał mu ciało, znów padł strzał, spadli na dół. Ten który stał na podłodze musiał ją wyczyścić.

  • 1943-05-00
  • po powstaniu w getcie
  • negativa, śmierć, świadomość Zagłady, Ukraińcy
  • Książka pisana między 1952 a 1954 rokiem. Dokumentuje życie w warszawskim getcie od momentu jego powstania aż po ostatnie dni.
    Jak wyglądało życie w getcie? Jakie organizacje działały, jak pomagały lub powinny były pomóc mieszkańcom getta? Jak to się stało, że tak wielu przetrwało żyjąc w tak strasznej izolacji? Michel Mazor szczegółowo opisuje zniknięcia getta z powierzchni ziemi.
    Książka jest studium życia politycznego i socjalnego w warszawskim getcie.

  • 171