Tadeusz Obremski musi się przenieść z pozostał...
- TAK
-
Tadeusz Obremski musi się przenieść z pozostałymi pracownikami szopu na Muranowską, gdzie wyznaczono nową lokalizację szopu Oschmana. Jednak Niemcy nie pozwalają Żydom poruszać się po ulicach getta. Kierownictwo nakazuje, by każdy pracownik załatwił przeprowadzkę na własną rękę. Ostatecznie Tadeusz rusza z Grutzhandlerem i Wizenbergiem; mają dwa wózki z rzeczami. Na Miłej rozdzielają się, Obremski z Grutzhandlerem ruszają w stronę Muranowskiej, Wizenberg wybiera drogę wzdłuż Zamenhofa. Obremski i Grutzhandler docierają pod wyznaczony adres, rozładowują wózek. Tymczasem pojawia się zakrwawiony i posiniaczony Wizenberg, który natknął się na dwóch SS-Mannów; kazali mu zaciągnąć wózek pod ich kwaterę, tam wszystko mu zabrali, a jego samego pobili. Mimo dużych emocji, Obremski czuje ulgę z powodu umiejscowienia nowej siedziby szopu; bliżej jest Bonifraterska i szop Viktorii Sudan, gdzie pracuje jego przyjaciel Nojar; stosunkowo blisko jest też szop szczotkarzy na Stolarskiej, gdzie pracują jego bracia, Borys i Leon.
- 1942-00-00
- Połowa września
- w getcie, wysiedlenie
- działania Niemców, społeczne, życie prywatne / życie codzienne
- atmosfera, autor, Niemcy, pomoc, próby ratunku, szopy, terror, wokół autora, wypadki, wysiedlenie, życie prywatne, Żydzi
- Str. 130 – 131
-
Powiązani ludzie:
-
Obremski
Tadeusz
Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...
-
Grutzhandler
Rafael
Współwłaściciel fabryki pończoch Lachmana, inżynier. Przed wojną należy do Zarządu Stowarzyszenia Przedstawicieli Ha...
-
Wizenberg
Dawid
Miał wytwórnię rękawiczek, syjonista, działacz społeczny, znajomy Tadeusza Obremskiego. Latem 1942 pracuje razem z O...
Powiązane miejsca:
-
Muranowska 3
Tadeusz Obremski musi się przenieść z pozostałymi pracownikami szopu na Muranowską.
-
Obremski
Tadeusz