Robotnicy są zdziwieni wezwaniem Henacha, szep...

Robotnicy są zdziwieni wezwaniem Henacha, szepczą coś. Czwórka przyjaciół też jest zaskoczona, ale postanawia ani drgnąć. Ktoś wpada z ostrzeżeniem, że Niemcy są już w budynku, że wszyscy idą na podwórze. Po chwili robotnicy z całej sali idą do wyjścia. Czwórka Władki waha się chwilę, po czym dołącza do pozostałych. To uczy przyjaciół, że byle nadzieja jest silniejsza, niż strach przed selekcją. Tego dnia Niemcy przetrzebili tylko jedno piętro budynku.