Imię: Nieznane [niemieccy policjanci] Nazwisko:
- NIE
- Mężczyzna
- Nieznane [niemieccy policjanci]
- Z Warszawy
- Śródmieście
- Chmielna 26
- Niemiec
- na powierzchni
- towary
- grabież, inne zagrożenie
-
Należą do Schutzpolizei, Policji Ochronnej. W listopadzie 1939 przyjeżdżają do mieszkania Tadeusza Obremskiego, o którym wiedzą, że jest współwłaścicielem firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. Tadeusza nie ma w domu, zabierają jego żonę i jadą z nią na Chmielną, do jednego z firmowych sklepów. Nieco później dociera tam Tadeusz Obremski. Niemcy każą sobie pokazać obuwie, wybierają osiem par i 80 par jedwabnych pończoch. Proszą o rachunek. Obremski wystawia rachunek, zaniżony o 80%. Niemcy uważają, że żąda zbyt wiele. Pokazują mu swoje koszule i wyjaśniają, że podarował im je właściciel firmy Opus. Obremski zna dobrze tę historię; współwłaściciel firmy, nie mogąc się pogodzić z grabieżą, jaką przeprowadzali Niemcy w jego zakładzie, popełnił samobójstwo, wyskakując z okna. Tadeusz zgadza się oddać buty i pończochy za darmo; Niemcy pochwalają to rozwiązanie; pilnują, żeby na fakturze dopisał, że towary zostały im podarowane.
- przed gettem
- działania Niemców, gospodarcze
- atmosfera, gestapo/żandarmeria, handel, koszty
- Str. 49 – 50
-
Powiązani ludzie:
-
Obremski
Tadeusz
(Obcy)
Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...
Powiązane miejsca:
-
Chmielna 26
Tadeusz jedzie do swojego firmowego sklepu, wiedząc, że wcześniej dwaj Niemcy zabrali tam jego żonę.
-
Obremski
Tadeusz
(Obcy)