Dwa, trzy razy w tygodniu jedna lub dwie instr...
- YES
-
Dwa, trzy razy w tygodniu jedna lub dwie instruktorki odpowiedzialne za organizację żywienia wizytowały każdą z kuchni zbiorowego żywienia, które działały na terenie getta. Obsadzały właściwymi ludźmi poszczególne stanowiska, przesuwały poszczególnych pracowników tak, by każdy z nich potrafił zastąpić każdego w kuchni, uczyły jak należy pracować wydajnie i tak by nie męczyć się zbyt szybko. Najważniejszym problemem było jednak jak wydobyć maksymalne wartości kaloryczne i smakowe z małowartościowych produktów, które dostarczali Niemcy. Na szczęście istniała również możliwość dokupienia wartościowych produktów na,, wolnym rynku" , który istniał dzięki bardzo niebezpiecznemu szmuglowi i handlowi między Żydami w getcie a Polakami z aryjskiej strony. Zarówno w Centrali jak też w poszczególnych kuchniach instruktorki miały do czynienia z ludźmi, którzy przed wojną nie mieli żadnego kontaktu ze zbiorowym żywieniem. Praca instruktorek wymagała ogromnej cierpliwości, samozaparcia i taktu.
- in the ghetto
- business, social/communal
- activists, trade, communal kitchens, care / social welfare, smuggling
-
Related sources:
- s.103
-
Related people:
-
Berkenhajm-Szereszewska
Lola
Spiewaczka operowa ,przed wojną. W getcie w-skim była jedną z trzech instruktorek żywienia, które wizytowały miejsca...
-
Unknown
Ewa
She was one of the instructors of the collective feeding in the Warsaw ghetto. In the second half of August 1942, to...
-
Birkenhajm
Gina
Dyplomowana specjalistka od w dziedzinie żywienia.Studiowała w wyższej szkole amerykańskiej a następnie, przez jakiś...
-
Berkenhajm-Szereszewska
Lola