W pierwszych dniach września 1942 r., w czasie...

W pierwszych dniach września 1942 r., w czasie kiedy m. in. pracownicy szpitali zostali zgromadzeni poza nim, na selekcję i przydział tzw. "numerków życia", chorzy ze szpitala na ul. Leszno 1 zostali przewiezieni przez Niemców na Umschlagplatz i umieszczeni w tamtejszym szpitalu. Trafiła tam również matka Maurycego i Hieronima Brandwajnów. Miała złamana nogę, nie wstawała z łóżka. Później, przywiezione na Umschlagplatz, trafiły do szpitala jej wnuczki, Janka i Ola. Na parterze szpitala była malutka kuchenka dla personelu. Janka usiłowała ugotować tam jakiś posiłek dla babki. Weszła w uszytym z dwóch ręczników "fartuchu". Pielęgniarki, kłócące się o pierwszeństwo skorzystania z urządzenia, zerwały z niej "fartuch" i wyrzuciły z kuchni.
Na podłodze w pomieszczeniu leżeli konający z głodu.