W czasie powstania warszawskiego Barbara Rucin...

W czasie powstania warszawskiego Barbara Rucinska zaczyna pisać pamiętniki. Absorbuje ją to zajęcie na tyle mocno, że nie schodzi do schronu w czasie nalotów. Mąż początkowo się gniewa, później jednak godzi się z tym i mówi, że ma „ekscentryczną żonę”. Barbara poznaje Kazimierza Brandysa, który ukrywa się w tym samym schronie. Barbara dzieli się z nim m.in. plackami, Brandys twierdzi, że uratowała go od śmierci głodowej. Rozmawiają, wyznają sobie, że są Żydami. Brandys namawia Rucinską, żeby „przedostać się do Śródmieścia, gdzie mieszkała jego narzeczona, Marychna (obecnie jego żona).” Barbara zostaje jednak na Powiślu aż do wysiedlenia.