Relacja 301-5003 w Archiwum ŻIH

Fryzjer. Żonaty z Sarą z domu Grywacz (1918 r.). Ojciec Geni (1939 r.).Zmobilizowany 23 sierpnia 1939 r., we wrześniu trafił do niewoli i zwolniony w listopadzie. Wrócił do Warszawy i dalej pracował w swoim zakładzie fryzjerskim przy Belwederskiej 17. Kiedy utworzono getto, nie przeniósł zakładu myśląc, że będzie mógł nadal w nim pracować. Pod koniec 1941 r. uciekł z rodziną z getta. Dotarli do wsi Kierełewice Dolne koło Bychawy. Tam się osiedlili. Dawid pracował jako fryzjerW październiku 1942 r. Niemcy utworzyli getto w Bełżcu, zgromadzili w nim okolicznych Żydów, załadowali na ciężarówki osobno mężczyzn i kobiety z dziećmi. Żona i córka zginęly. Dawid wyskoczył po drodze, dotarł do Głuska, wrócił do Warszawy. Zamieszkał na ul. Nalewki 37, nielegalnie. Po wybuchu powstania ukrywał się w nim przez kilka dni razem z 6 innymi osobami. Później Niemcy odkryli kryjówkę, został odesłani na Befehlstelle (Żelazna 103). Uciekł, wieczorem wrócił na Nalewki 37. Spotkał tam grupę, powstańców pod dowództwem Jakuba Stempy, która ochraniała teren przed złodziejami i donosicielami. Po kilku dniach grupa się rozwiązała. Dawid ukrył się w budynku na 3 piętrze, nocami schodził do piwnicy i razem z dwoma osobami przygotowywał sobie jedzenie. Po paru tygodniach znaleźli ich Niemcy. Zdążyli uciec. Znaleźli kolejną kryjówkę na Gęsiej 8, Ukrywali się w niej do 9 stycznia 1944 r. Później uciekł na stronę aryjską. Wyjechał do Parysowa. Po tygodniu pracy u fryzjera, zaczęto go podejrzewać o żydowskie pochodzenie. Poszedł pieszo do Garwolina, zaczął pracę, ale znów musiał uciekać. Wrócił do Warszawy, zatrudnił się u fryzjera na Ząbkowskiej 5, u Chełkowskiego. Po czterech tygodniach właściciel kazał mu odejść. Znalazł kolejną pracę na Jelonkach. Pracował tam do wyzwolenia. Poznał swoją przyszłą żonę.

Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego
ul. Tłomackie 3/5
00-090 Warszawa
secretary@jhi.pl
www.jhi.pl