Luba Blum-Bielicka pracowała w majątku Rauszer...

Luba Blum-Bielicka pracowała w majątku Rauszerów w Grzegorzowicach w Kieleckim, opiekowała się ich niesprawnym umysłowo synem, Wojtusiem, jako kwalifikowana pielęgniarka. Była razem ze swoją córką Wiesią, jako nieślubnym dzieckiem. Gdy majątek Rauszerów został napadnięty, i zginęła żona właściciela, w czerwcu 1944 r. reszta rodziny przeniosła się do Miedzeszyna. Luba nadal dla nich pracowała, ściągnęła do siebie syna Aleksandra. Zostali wyzwoleni przez Rosjan tuż przed początkiem powstania warszawskiego. Po wyzwoleniu Luba Blum-Bielicka powiedziała gospodarzom o swojej prawdziwej tożsamości. Zamieszkała z dziećmi u nich w domku dozorcy, dalej opiekowała się ich dzieckiem. W 1945 r. Luba Blum-Bielicka została dyrektorką żydowskiego domu dziecka w Otwocku, dokąd przeprowadziła się razem ze swoimi dziećmi.