Do Klaudyna, po powstaniu warszawskim spędzony...

Do Klaudyna, po powstaniu warszawskim spędzonym na Marymoncie, rodzina Kuleszów wraz z Marysią Ochlewską (Estera Horen) została wypędzona przez wojsko. Znaleźli się w pomieszczeniu/pokoju, w którym przebywało około 20 osób. Tam Marysia rozchorowała się na szkarlatynę. Kuleszowie zaprowadzili ją do lekarza w Laskach, a po wizycie do kościoła na mszę. Posadzili ją w ostatniej ławce i nie zjawili się po nią po mszy. Zapłakane dziecko znalazła zakonnica. Wcześniej ktoś z rodziny zaszył w paltku Marysi kartkę z wiadomością, że nazywa się ona Marysia Wojtkowska, co nie było prawdą.