Imię: Walenty Nazwisko: Maćkowiak
- NIE
- Walenty
- Maćkowiak
- Brak informacji
- Z Warszawy
- Śródmieście
- Wspólna
- Polak
- w mieszkaniu
-
Miał siostrę w Sandomierzu, poznał tam Celinę i Henryka Grunszpanów i przywiózł im, za opłatą 11000 zł, autentyczne dokumenty, jak twierdził, członków swojej rodziny, dzięki którym mogli uciec z getta sandomierskiego i znaleźć pracę w okolicach Warszawy. Podał im jednak fałszywy swój warszawski adres, a dokumenty też okazały się fałszywe. Po jakimś czasie spotkał przypadkowo w Warszawie Henryka Grunszpana (Franciszek Dembowski lub Dembowy) i zaoferował mu, na jakiś czas, gościnę u siebie. Bał się jednak coraz częstszych aresztowań, poszukiwań ukrywających się Żydów. Henryk musiał się wyprowadzić. po jakimś czasie zaczął pomagać Henrykowi sprowadzać znajomych z getta sandomierskiego. Robił to za pieniądze, ale jeździł po nich do Sandomierza.
-
Powiązane źródła:
-
Relacja Janiny Dembowej w „Ten jest z ojczyzny mojej”, s. 397-399. W tej relacji Janina Dembowa nie podaje swojego prawdziwego nazwiska (Celina Grunszpan), ale podaje nazwisko Walentego.