Imię: Włodzimierz Nazwisko: Bieżan

Przyrzekł Henrykowi Grunszpanowi (Franciszek Dembowski) znaleźć pokój do wynajęcia na Marymoncie. Kiedy Grunszpan przyszedł na umówione spotkanie, zastał w pokoju Bieżana kilku kompanów, na stole wódka i pistolety. Towarzystwo wyraża zdziwienie, że Henryk, polski oficer, chroni *Żydziaka*. Chodzi o Samka, z którym Henryk był tutaj wczoraj. Henryk protestuje, ale to na nic.Panowie postanawiają sprawdzić sami jak jest, ściągając spodnie Samkowi, kiedy ten zjawi się tu za chwilę. Grunszpanowi udaje się wyjść pod pozorem kupna papierosów, czeka na Samka na przystanku. Na szczęście ten nie przyjeżdża.