Teresa Glejzer ucieka z lwowskiego getta z Pol...
- NIE
-
Teresa Glejzer ucieka z lwowskiego getta z Polakiem, który okazuje się potem Żydem; płaci mu za opiekę. W hotelu portier uprzedza ją, że o 19.00 będzie rewizja, lepiej, żeby się ulotniła, jeśli nie ma dobrych papierów. Teresa wychodzi na ulicę, nie ma jednak gdzie iść, wraca po pewnym czasie. Człowiek stojący przed bramą woła „O, jest mamusia, można zadzwonić do Wilusia!”. Teresa idzie do swojego pokoju, chowa kosztowności. Szmalcownicy jednak nie przychodzą. Portier wyjaśnia jej, że to on ją uratował, za co należy mu się 200 złotych. Teresa płaci i pyta, czy portier nie wziąłby jej do siebie. Portier odpowiada, że owszem, ale boi się o swoją skórę.
- Zima 1942/1943
- wysiedlenie
- działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, szantaż, szmalcownictwo, życie prywatne/życie codzienne
- antysemityzm, atmosfera, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, szantażysta/szmalcownik, znajomi
- Str. 8
-
Geolokalizacja przypisana automatycznie, trwa proces weryfikacji i właściwego przypisania lokalizacji na mapie.