Wywiad USC 30849 - Ewa Rayzacher

Urodziła się w szczęśliwej rodzinie polsko-żydowskiej. Ojciec Ryszard Salomon Spindel, Żyd, ukończył studia w Wiedniu,pracował w francuskim przedsiębiorstwie naftowym. Matka Stefania z Bogusławskich, córka Żyda i Polki, prowadziła dom. Ewa była ochrzczona, chodziła do prywatnej szkoły w Lwowie, miała szczęśliwe dostatnie dzieciństwo, wspaniałe, ciekawe wyjazdy wakacyjne. W 1939 r. do Lwowa przyjechało mnóstwo rodziny i znajomych, uciekinierów z Polski, na szczęście ojciec kupił w przededniu wojny sporo konserw, co pozwoliło ich wszystkich wyżywić. Po wejściu Niemców do Lwowa, przyjaciółka matki, Larysa Homsowa, zaczęła organizować rodzinie ucieczkę. Pierwszy wyjechał do Warszawy ojciec, pod nazwiskiem Ryszard Skoczeń. Potem Ewa z matką. W Warszawie zatrzymali się u brata matki Ryszarda Bogusławskiego, lekarza, na Hożej 54. Potem Ewa z matką i babcią Zofią Bogusławską zamieszkały w Gołąbkach pod Warszawą, a od połowy 1942 r. dołączyła do nich kuzynka Pola Spindel. Ojciec mieszkał gdzie indziej ale często je odwiedzał i tam został aresztowany. Ewa z Polą chodziły na tajne komplety.