Dzięki znajomościom z Poniatowej Maj ma w W-wi...

Dzięki znajomościom z Poniatowej Maj ma w W-wie dużo znajomych Żydów, którzy się ukrywają. Czasem mają problemy z gospodarzami, którzy ich wyrzucają, często z powodu braku środków. Proszą Maja o pomoc.

Maj dostaje pieniądze dla swoich podopiecznych, 3.500 zł na osobę. Pieniądze przekazuje mu nieznajomy człowiek. Maj opiekuje się 4 osobami na Kole, na Ciepłej (?) ukrywa się 9 osób w różnych mieszkaniach. Ukrywają się pod polskimi nazwiskami. 4 osoby mieszkają na stałe na Karmelickiej 4.

Inni Żydzi, którymi opiekuje się Maj czasem muszą się raptownie przeprowadzać. Maj opisuje niezawodny sposób przeprowadzki: znajomy, pracujący na poczcie przy pl. Narutowicza pozwala mu korzystać z samochodu pocztowego, którego Niemcy z zasady nie rewidują. Urzędnik daje Majowi na tego typu akcje zaufanego szofera, który nie wie, że chodzi o Żydów. Sądzi, że przewożą ludzi związanych z podziemiem.