Markowi Stokowi wiosną 1942 r. źle się powodzi...
- TAK
-
Markowi Stokowi wiosną 1942 r. źle się powodziło materialnie. Pracę w szopie krawieckiej utracił w sierpniu 1941r. (szopa się rozpadła). Dorabiał więc dorywczo jako adwokat – interweniując w imieniu klientów w różnych agendach Gminy i uczestnicząc w sądach polubownych, choć w rzeczywistości utrzymywał się z pożyczek, których udzielał mu przyjaciel inż. Aleksander Weller oraz z paczek żywnościowych otrzymywanych od szwagierki – lekarki z Wysokiego Litewskiego.
- 1942-00-00
- wiosna 1942r.
- w getcie
- gospodarcze, życie prywatne / życie codzienne
- inteligencja, Judenrat, pomoc, szopy
-
Autor był adwokatem. Krótka relacja o przeżyciach okupacyjnych Marka Stoka znajduje się w książce W. Bartoszewskiego i I. Lewinówny "Ten jest z ojczyzny mojej"
Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 27-29, 40-41, 48-49, 90-93
Autor pisał, iż nie miał dostatecznie dużo wiadomości, gdyż materiał dotyczący żydowskiej ludności Warszawy w czasie dwóch lat wojny jest ogromny i nie może on go dobrze usystematyzować i spamiętać (nawet tego czego był naocznym świadkiem). W opisach pamiętnika dawał zazwyczaj obraz całości, nie wdając się w szczegóły. Pod koniec pamiętnika przytacza kilka szczegółowych zdarzeń.
- 26
-
mimo tych tarapatów finansowych był bardzo pogodny, jak nigdy dotąd w getcie. s.26
-
Powiązani ludzie:
-
Stok
Marek
Stok Marek ur. 1903, syn Saula i Teofili z d. Kogan. Autor był adwokatem. Wspomnienia spisywał latem 1944 r. ukrywaj...
-
Weller
Aleksander
inżynier, przyjaciel Marka Stoka, udzielał mu pożyczek wiosną 1942r.
Powiązane miejsca:
-
Nieznana
Szwagierka Stok Marka, lekarka przesyłała mu stamtąd do getta w Warszawie paczki żywnościowe.
-
Stok
Marek