Imię: Leon Nazwisko: Wyszewiański

mąż siostrzenicy Szereszewskich. Chemik z wykształcenia, skończył politechikę w Zurichu. Kochał się w Hani Pakszwer. Mieszkał na Waliców 6. Był policjantem. W czasie akcji styczniowej mimo to krył się w schronie fabryki Cukromiód. Przeszedł na aryjską stronę. Ukrywał się okresowo u pani Emili na Żoliborzu. W pierwszych dniach stycznia 44 mieszkał sam na Żoliborzu, w tym samym mieszkaniu była fabryczka bimbru. Interes prosperował, aż ktoś ich zaadenuncjował. Wpadła polska policja i niemiecka żandarmeria, siedem osób zabrano na Pawiak. Po jakimń czasie udało się wyciągnąć polskich chłopców, ale Leon i jedna Żydówka nie wrócili

średniego wzrostu, przystojny, o inteligentnej twarzy