Podchodzi do mnie na ulicy nieznany mi osobiśc...
- TAK
-
Podchodzi do mnie na ulicy nieznany mi osobiście inżynier Albinowski i komunikuje, że moi przyjaciele polecili mu ratować mnie i moją rodzinę i że jedynym ratunkiem jest praca w szopie. Wszystko już jest przygotowane: papiery i nawet zarezerwowane mieszkanie przy szopie. Ponieważ może to chwilowo ratować od wywiezienia, przyjmuję
- wysiedlenie
- społeczne
- Polacy, pomoc, próby ratunku, szopy
-
Powiązane źródła:
- 343
-
Powiązani ludzie:
-
Albinowski
Nieznane
inżynier
-
Hirszfeld
Ludwik
w getcie od końca lutego 41, organizował i wykładał na kursach naukowych , przewodniczący Rady Zdrowia. Od sierpnia...
-
Albinowski
Nieznane