W sierpniu 1942 współpracownik Toebbensa - Bau...
- TAK
-
W sierpniu 1942 współpracownik Toebbensa - Bauch ogłosił, by pracownice szopu wyprowadziły ukryte dzieci z pokojów, bo organizowany jest dla nich ogródek. Bauch osobiście zaprowadził kilkadziesięcioro dzieci do ogródka, na tyłach budynku biura meldunkowego - Leszno 44, towarzyszyły im wychowawczynie w białych fartuchach. Po kilku godzinach do ogródka przyszedł oddział Łotyszów i zabrał dzieci na Umschlag. Gdy zrozpaczone matki chciały biec za dziećmi, Bauch stanął przy drzwiach i zagroził, że matki, które wyjdą, nie zostaną już przyjęte do szopu. Po kilku dniach Baucha w szopie odwiedziły jego dzieci. Ojciec oprowadzał je po szopie.
- w getcie, wysiedlenie
- działania Niemców, społeczne
- adres, dzieci, Niemcy, przedsiębiorcy, szopy, wysiedlenie
-
Powiązane źródła:
-
Marek, Karolina, relacja 301-6145
-
Powiązani ludzie:
-
Marek
Karolina
w sierpniu 42 pracowała w szopie Toebbensa w biurze meldunkowym - Leszno 44 po wojnie w Warszawie
-
Kosoj
Stella
w sierpniu 42 pracowała u Toebbensa, ukrywała swoją córkę Annę, obie zginęły w Poniatowie
-
Bauch
Nieznane
niemiecki nadzorca w szopie Toebbensa, cywil, odpowiedzialny za wywabienie dzieci ukrytych na terenie szopu i wysłan...
-
Toebbens
Walter
13-03-43 objął szop szczotkarzy za 3500 złotych dolarówwłaściciel szopu krawieckiego
Powiązane miejsca:
-
Leszno 44
biuro było na parterze, obok był niewielki ogródek
-
Marek
Karolina