Pewnego dnia do p. Zabłockiego przychodzi dwóc...
- NIE
-
Pewnego dnia do p. Zabłockiego przychodzi dwóch granatowych policjantów. Gustawa i jej synek ukrywają się w tym czasie w skrytce. Informują Zabłockiego, że wiedzą, iż ukrywa u siebie Żydówkę z dzieckiem, nie chcą zrobić nic złego, ale chcą pieniędzy. Zabłocki zaprzecza, że mieszka u niego jakaś kobieta. Mężczyźni wychodzą. Zabłocki mówi do Gustawy, że muszą szukać nowego mieszkania, bo jeśli policjanci wiedzą o tym, że ukrywa Żydów, to mogą być z tego bardzo duże kłopoty.
- szantaż
- gospodarze, policja polska, szantażysta/szmalcownik
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [dwaj granatowi policjanci]
Policjanci granatowi, którzy przyszli szantażować Zabłockiego w związku z ukrywaniem przez niego Żydów. Zabłocki zap...
-
Zabłocki
Nieznane
Blacharz. Właściciel skromnego domku na Pradze. Przyjął i ukrywał u siebie Eisensteinów. Hitlerowcy spalili mu dom z...
Powiązane miejsca:
-
Lusińskia 26
Gustawa Eisenstein z mężem i dzieckiem wyprowadza się od Ostrowskich. Zamieszkują u bardzo ubogiego blacharza.
-
Nieznane [dwaj granatowi policjanci]