Franka Fajngold, która miała dobry wygląd i mó...
- TAK
-
Franka Fajngold, która miała dobry wygląd i mówiła świetnie po polsku, nie poszła do getta. Kursowała między Kielcami (gdzie byli jej rodzice i bracia), Ostrowcem (gdzie była część rodziny) i Warszawą, handlowała. Gdy w Warszawie powstało getto, zatrzymywała się u ciotki (siostry ojca) lub znajomych na Smoczej (nazwisko: Szyba?). Franka musiała wyrobić sobie kenkartę. Wiedziała, że jej koleżanka Wiktoria Gulczyńska została zabita podczas bombardowania Warszawy. Franka poszła do jej parafii na Bródnie, podała się za Wiktorię i wzięła jej metrykę. Od tej pory posługiwała się aryjskimi papierami. Zamieszkała też na stałe po aryjskiej stronie.
- 1939-00-00
- 1940-1941
- poza gettem, w getcie
- handel, mieszkaniowe, wyjście z getta
-
Powiązane źródła:
-
Powiązani ludzie:
-
Sachter
Franka
Franka Sachter, z d. Fajngold, córka Józefa i Anny z Katzów. Miała czworo rodzeństwa: starszą siostrę Ninę, i braci...
Powiązane miejsca:
-
Nieznana
Mieszkanie ciotki Franki Fajngold
-
Sachter
Franka