Wcześnie rano do mieszkania Haliny i jej matki...
- NIE
-
Wcześnie rano do mieszkania Haliny i jej matki przyszli niemieccy żandarmi, z granatowym policjantem, który wskazał na Halinę. Żandarmi zabrali Halinę i jej matkę na komendę żandarmerii, mieszczącą się na Willowej. Siedziały tam jak odrętwiałe, nie mówiąc ani słowa. Stamtąd przewieziono je w al. Szucha. Przesłuchiwał je niemłody, tęgi Niemiec w cywilu. Zadał matce Haliny kilka pytań, matka odpowiedziała i zgłosiła energicznie pretensje, z powodu aresztowania bez żadnego powodu i przetrzymywania bez jedzenia i picia. Niemiec poprosił Halinę, by powiedziała kilka modlitw, co przyszło jej bez trudu. Zostały zwolnione; Niemiec na pożegnanie dał matce Haliny wizytówkę, żeby mogła się na niego powołać, w razie problemów.
- 1942-00-00
- w getcie
- administracyjne, donos, działania Niemców, działania Polaków, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, dzieci, gestapo/żandarmeria, obcy człowiek, z papierami aryjskimi
-
Powiązane źródła:
-
str. 152
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [Niemiec na gestapo]
W 1942 przesłuchiwał 12-letnią Halinę i jej matkę, prawdopodobnie aresztowane omyłkowo, zamiast sąsiadki, która ukry...
-
Nieznane
Halina
Córka muzyka, polskiego patrioty z rodziny żydowskiej i Polki – katoliczki. Mama Haliny była kobietę ładną i przedsi...
-
Nieznane [matka Haliny]
Pochodziła z Dąbrowy Górniczej; jej ojciec był hutnikiem, działał w PPS. I wojna światowa przerwała jej naukę szkoln...
Powiązane miejsca:
-
Al. Szucha 25
W siedzibie gestapo przy Al. Szucha 25 został zamordowany Józef Szmerel vel Judkowski w lipcu 1944 roku.
-
Nieznane [Niemiec na gestapo]