Imię: Nieznane Nazwisko: Tober

W 1942 wzięła do siebie Juliusza Jerzego Tobera, który jako półroczne niemowlę został wyniesiony z getta. Dane jego rodziny miał niejaki pan Doński, który prawdopodobnie dostał też pieniądze na utrzymanie dziecka; przekazał jej jednak pani Toberowej. Zarówno ona, jak i jej mąż podpisali Volkslistę; pan Tober był Niemcem. Zginął w 1942 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach. Korzystając z pomocy organizacji konspiracyjnych, Toberowa załatwiła wpis w urzędzie gminy w Sochaczewie, z datą 15 stycznia 1942, zbieżną z datą urodzin jej syna Piotra, który zmarł jako niemowlę. Państwo Toberowie podpisali Volkslistę, pan Tober był Niemcem; zginął w 1942 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach. Juliusz był obrzezany, pani Toberowa ochrzciła go w kościele ewangelicko-augsburskim w Żyrardowie. Miała wyższe wykształcenie, pomagała każdemu, kto wymagał pomocy, Żydom i osobom związanym z konspiracją. Wyjechała pod koniec okupacji do Niemiec, zabierając ze sobą Juliusza, ten wrócił jednak potem do Polski.