20 kwietnia 1943 r. trwała obrona placu Murano...

20 kwietnia 1943 r. trwała obrona placu Muranowskiego. Stanowiska powstańcze były w mieszkaniach po stronie nieparzystej, Niemców w mieszkaniach po stronie parzystej. Powstańcy ostrzeliwali się z okien bardzo ostrożnie, mieli mało broni. Niemcy ciągnęli ciężarówkami działka przeciwlotnicze. Powstańcom udało się zniszczyć jedną z ciężarówek. Działka ostrzeliwały ściany domów. Do powstańców docierły wiadomości o kilku innych miejscach, w których trwają walki i gdzie potrzebne jest wsparcie: w fabryce szczotek na Wałowej, na Franciszkańskiej. Sekcja, w której są Antoni Reński (Polak), Sewek Frydman i jego siostra Natka, brała udział w walkach na pl. Muranowskim przez kolejne dni. Jej zadaniem było niedopuszczenie Niemców do odcięcia obrońców od Nalewek i Gęsiej. 24 kwietnia plac był już w rękach Niemców. Reński z kolegami wracają tam znów 26 kwietnia. Walki o plac trwają. Natka nie tylko strzela ale jest też sanitariuszką. W nocy Niemcy wracają na kwatery. Nad ranem powstańcy zajmują utracone poprzedniego dnia pozycje. Ochraniają też cywilów, których Niemcy wyrzucili z mieszkań. Złapanych cywilów Niemcy rozstrzeliwują.