Sabina została złapana i wcielona do organizac...

Sabina została złapana i wcielona do organizacji Todt, pracowała tam ponad siły. Dostała przydziałowe pomieszczenie na terenie osiedla, w jednym z domów, opuszczonych przez volksdeutschów. Sprowadziła tam Polinę i Hankę, Niemcom wmówiła, że są jej krewnymi. Pewnego dnia rano Sabina usłyszała szmer pod drzwiami, wyszła na korytarz, zauważyła jednak tylko matkę administratorki domu, starszą kobietę, zamiatającą schody pół piętra niżej. Tymczasem okazało się, że na drzwiach do ich pomieszczenia ktoś namazał słowo Jude. Sabina była wstrząśnięta, zmyła napis. Hanka przyznała się, że pracowała u Steiera razem z administratorką; liczyła na to, że tamta jej nie rozpozna. Po napisie pojawiły się jednak anonimy, a potem przyszedł szantażysta. Hankę zabrała do siebie Wiktoria Langwis; po jakimś czasie wysłała ją na wieś.