Jesienią 1942 Sabina Dłużniewska dostała dziwn...
- NIE
-
Jesienią 1942 Sabina Dłużniewska dostała dziwny telegram z Białegostoku, zapowiadający czyjś przyjazd w czwartek lub piątek, po niemiecku. W środę pojawiła się inna obca osoba, która uprzedziła, żeby Andronowski nie czekał; przewodnik z Białegostoku przywiózł dokumenty, ale nie dla niego. Sabina zorientowała się później, że chodziło o przewiezienie Żydów z Warszawy do getta w Białymstoku, które nie zostało jeszcze zlikwidowane; nie wiedziała jednak, o co chodzi, nie znała Andronowskiego i obawiała się prowokacji. W czwartek wieczorem pojawił się na progu jej mieszkania Andronowski; było już po godzinie policyjnej. Okazało się, że dostał adres Sabiny od Lidii Blumberg (Krauze). Na wiadomość, że nie ma dla niego dokumentów załamał się. Wyjaśnił Sabinie, że uciekł z ruin getta pod obstrzałem, noc spędził z innymi zbiegami na cmentarzu przy Okopowej. Wieczorem czekał u Sabiny w piwnicy; poprosił o możliwość przeczekania tam nocy. Sabina zatrzymała go w swoim mieszkaniu; udostępniła mu łazienkę. Andronowski miał przy sobie pistolet; Sabina schowała go do grubej pończochy i wywiesiła za oknem.
- 1942-00-00
- Lato lub jesień
- w getcie
- działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, bez papierów aryjskich, gospodarze, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa
-
Powiązane źródła:
- Str. 121
-
Str. 186 – 187
-
Powiązani ludzie:
-
Dłużniewska
Sabina
Dłużniewska była przed wojną związana z ruchem lewicowym, pracowała jako urzędniczka w administracji szpitala. Jesie...
-
Andronowski
nieznane
Żyd, który z likwidowanego getta warszawskiego miał przedostać się do getta w Białymstoku. Na dokumenty i przewodnik...
Powiązane miejsca:
-
Narbutta 6
Sabinę Dłużniewską odwiedziła Lonia Rozen.
-
Dłużniewska
Sabina