Alina i Gustaw Kerszmanowie szli ulicą, kiedy...
- NIE
-
Alina i Gustaw Kerszmanowie szli ulicą, kiedy z mijającego ich tramwaju wychylił się umorusany mężczyzna i zawołał ich, prosząc, by na niego zaczekali. Na przystanku okazało się, że mężczyzną tym jest spowinowacony z rodziną Kerszmanów Zygmunt Warman. Pochodził ze znanej lubelskiej rodziny prawników, sam też był wybitnym prawnikiem. Jego żona zmarła, umieścił swoją małą córeczkę w klasztorze. Sam dotarł do Warszawy, nauczył się ślusarstwa i tak zarabiał na życie. Był związany z podziemiem. Kerszmanowie usłyszeli od niego o Radzie Pomocy Żydom Żegota. Niedługo potem dostali od Zygmunta niewielką zapomogę od Żegoty.
- 1944-00-00
- praca, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc od Żegoty, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, praca, z papierami aryjskimi
-
Powiązane źródła:
- Str. 108
-
Powiązani ludzie:
-
Warman
Zygmunt
Znany lubelski prawnik, spowinowacony z rodziną Kerszmanów. Na początku wojny ożenił się, urodziła się córeczka, jed...
-
Kerszman
Alina
Matka Gustawa Kerszmana.
-
Kerszman
Gustaw
Syn Józefa Kerszmana, okulisty i Aliny z domu Zeligman. Mieszkał w Białymstoku. W latach 1941 – 1943 byli w getcie....
Powiązane miejsca:
-
Nieznana
Alina i Gustaw Kerszmanowie spotkali na mieście spowinowaconego z rodziną Kerszmanów Zygmunta Warmana.
-
Warman
Zygmunt