Kazimiera Zdanowska oskarżyła Józefa i Stanisł...

Kazimiera Zdanowska oskarżyła Józefa i Stanisławę Ładów, że w listopadzie 1939 r. donieśli Niemcom, iż Goldbergowie, właściciele fabryki pierza gdzie Łada był dozorcą, schowali dużo żywności w schronie. Niemcy zrobili rewizję, kazali wykopywać Żydom zapasy rękoma, i zabrali ich na przesłuchanie. Po 4 dniach Żydzi wrócili pobici. Następnie Łada nasłał Gestapo, które zabrało Żydów. a sam otrzymywał od Niemców nagrody - skórę na buty i puch. Po objęciu fabryki przez Niemców Stanisława Łada jeździła z Niemcami samochodem i pokazywała, gdzie mieszkają Żydzi z rodziny Goldbergów.
Inni świadkowie nie potwierdzili tych oskarżeń.
Józef i Stanisława Ładowie nie przyznali się do winy. Zeznali, że od 1934 r. byli dozorcami w fabryce pierza rodziny Goldbergów. W marcu 1940 r. przyjechało gestapo, kazało im pokazać, gdzie mieszkają właściciele. Ponieważ Grynberg nie posiadał wszystkich kluczy do fabryki, został przez Niemców pobity. Gdy Niemcy zajęli fabrykę, Grynbergowie pracowali w niej pod zarządem komisarycznym do zamknięcia getta. Mieczysław Grynberg, właściciel, był przywożony do pracy również z getta. Potem został wywieziony.