Łaja Feldberg prosi Jana Paluszka, żeby pomógł...
- NIE
-
Łaja Feldberg prosi Jana Paluszka, żeby pomógł jej się wydostać i urządzić po aryjskiej stronie. Jan organizuje dla niej miejscówkę u wspólnej znajomej, przychodzi wieczorem na Leszno. Nie może wejść do środka; Łaja wychodzi i prosi, żeby wstrzymać się z całą akcją do następnego dnia. Jan tłumaczy jej, że wszystko jest gotowe, naciska na szybką decyzję; ostatecznie Łaja idzie po swoje rzeczy i wychodzi z Janem. Strażnicy są przekupieni. Jednak po kilku krokach Jan słyszy, jak polski policjant mówi o Żydówce, która się oddala; na to ktoś mu odpowiada, że poszła po papierosy. Jan wsiada z Łają do dorożki, odjeżdżają.
- Prawdopodobnie 1942
- w getcie
- działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
- atmosfera, inna pomoc, policja polska, pomoc indywidualna , pomoc rzeczowa, znajomi
-
Powiązane źródła:
- Str. 1
-
Str. 2
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [granatowy policjant]
Pilnuje budynku kwarantanny dla Żydów lub ma służbę w pobliżu. Zauważa wyjście Łai Feldberg, na którą czeka Jan Palu...
-
Paluszek
Jan
Przed wojną pracuje jako woźny w szkole powszechnej nr 144 dla dzieci żydowskich przy Ptasiej. Pracę tę załatwia mu...
-
Feldberg
Łaja
Do 1939 pracuje jako woźna w powszechnej szkole nr 144 dla dzieci żydowskich przy ul. Ptasiej. Załatwia tam pracę sw...
Powiązane miejsca:
-
Leszno 109/111
Łaja Feldberg pracuje na kwarantannie dla Żydów, która znajduje się poza granicą getta.
-
Nieznane [granatowy policjant]