W getcie było coraz gorzej, zaczęło się wysied...
- TAK
-
W getcie było coraz gorzej, zaczęło się wysiedlenie. Cecylia Bitter raz była już z dzieckiem w wagonie na Umschlagplatz. Było to blisko fabryki, gdzie pracował jej mąż Marek. Udało jej się przekazać mu wiadomość. Marek przyszedł z kierownikiem Niemcem i wyciągnęli Cecylię z Jurkiem z wagonu.
- 1942-00-00
- 1942-00-00
- wysiedlenie
- życie prywatne / życie codzienne
- dzieci, wysiedlenie
-
Powiązane źródła:
-
Książka pisana między 1952 a 1954 rokiem. Dokumentuje życie w warszawskim getcie od momentu jego powstania aż po ostatnie dni.
Jak wyglądało życie w getcie? Jakie organizacje działały, jak pomagały lub powinny były pomóc mieszkańcom getta? Jak to się stało, że tak wielu przetrwało żyjąc w tak strasznej izolacji? Michel Mazor szczegółowo opisuje zniknięcia getta z powierzchni ziemi.
Książka jest studium życia politycznego i socjalnego w warszawskim getcie. - 171
-
Powiązani ludzie:
-
Nieznane [Niemiec]
Kierownik w fabryce, w której pracował Marek Bitter. Pomógł mu wyciągnąć z wagonu na Umschlagplatzu żonę z dzieckiem.
-
Bitter
Jerzy
W czasie wojny mieszkał w Warszawie, ul. Żelazna 101; po wojnie w Warszawie, ul. Jagiellońska 32Urodzony 4.04.1941 w...
-
Bitter
Marek
We wrześniu 1939 r. mieszkał w Warszawie, ul. Żelazna 101;po wojnie w Warszawie, ul. Jagiellońska 32W czasie wojny b...
-
Bitter Federer
Cecylia
We wrześniu 1939 r. mieszkała w Warszawie, ul. Żelazna 101;po wojnie w Warszawie, ul. Jagiellońska 32Ekonomistka. W...
Powiązane miejsca:
-
Umschlagplatz
Umschlagplatz, teren przy ul. Stawki, skąd odjeżdżały pociągi do Treblinki.
-
Nieznane [Niemiec]