Imię: Sylwester Nazwisko: Karczewski
- NIE
- Sylwester
- Karczewski
- Tak
- Z Warszawy
- Polak
- szantaż/szmalcowanie zakończone wykupieniem
-
Sylwester Karczewski, szofer w niemieckiej firmie transportowo-przewozowej "Maks Wernecke" przewoził kartofle do getta, co stwarzało możliwość dostarczania także nielegalnych ładunków, np. prowiantu, i wywożenia z getta Żydów jako robotników. Przez pewien okres czasu 2-3 razy dziennie do getta dostarczano nielegalny prowiant.
Gdy przeniesiono go do Radomia, handlował z tamtejszym gettem. W kolejnym miejscu, Rawie Ruskiej, handlował z Żydami zatrudnionymi na robotach i z tamtejszym Judenratem.W Warszawie kupował dla nich po kilka skrzyń wina. Woził też prowiant spożywczy na nielegalnie podrobione papiery do getta lwowskiego opiewające na dostarczanie towaru do lwowskich szpitali.
Pewnego razu, gdy wiózł z Rawy Ruskiej do Warszawy Żydówkę, został na Grochowie zatrzymany przy kontroli przez granatowego policjanta.Udało się go przekupić dając mu 5 kg cukru i 3 kg masła. Żydówka dojechała na Stare Miasto, gdzie miała adres do Polaków. - w getcie
-
Powiązane źródła:
-
Relacja Sylwestra Karczewskiego w „Ten jest z ojczyzny mojej”.
- 453-454