Wywiad USC 35633 - Mieczysław Kryształ
- Mieczysław
- Kryształ
- wywiad USC Shoah Foundation
- nie
- po wojnie
- polski
-
Ojciec Aron Kryształ był kupcem, matka Rachela z domu Najmajster, nie pracowała. Miał młodszego o 5 lat brata Natana. To była duża rodzina ze strony zarówno ojca jak i matki. Początkowo mieszkali wszyscy razem w dużym mieszkaniu na Ogrodowej. W drugiej połowie lat dwudziestych, Kryształowie przenieśli się na Nowolipie. Mieczysław nie był zainteresowany ta nauką, wolał interesować się motoryzacją. Brat Natan był artystą grafikiem, uczył się w Państwowej Wyższej Szkole Graficznej. Rodzina nie była bardzo religijna, średnio zamożna, nie było głodu. Chodził do gimnazjum na ul. Tłomackie, obok Synagogi. Nie uczył się dobrze, przerwał naukę ze względu na trudną sytuację finansową. Zaczął pracować jako praktykant w warsztatach samochodowych. Zaczął naukę w Szkole Zawodowej Samochodowo-Lotniczej na ul. Leszno 52. W styczniu 1939 r. został powołany do wojska. Zdemobilizowany pod Kownem, wrócił po paru tygodniach do Warszawy. Mieszkanie na Nowolipiu znalazło się w obrębie getta. Zaczął pracę w warsztatach samochodowych. Najpierw poza gettem na Leszno 128, a potem w getcie na Glinianej. Kiedy zlikwidowano małe getto, rodzina dostała się do pracy w szopie Toebbensa. Mieczysław pracował w kotłowni i jednocześnie zajmował się konserwacją samochodów. Dzięki swojej pracy przy samochodach zdołał wydostać się z getta w pierwszych dniach powstania w getcie. Uciekł w trakcie wyjazdu po zaopatrzenie kuchni dla Niemców w szopie. Na krótko trafił na Górczewską, do domu Eugeniusza Grzybowskiego, u którego już od stycznia ukrywali się jego rodzice. Grzybowski załatwił mu kenkartę na nazwisko Mieczysław Krysiek i Mietek zaczął szukać pracy. Dzięki przedwojennym znajomościom ojca, znalazł pracę w warsztacie samochodowym na Szwedzkiej 4. Mieszkał najpierw na Grochowskiej, później na Waszyngtona. Powstanie warszawskie zastało go na Woli. Z Pruszkowa trafił do Niemiec. Pracował do wyzwolenia. W listopadzie 1945 r. wrócił do Polski.