Wywiad USC 28478 - Marysia Bronisława Warman
- Marysia Bronisława
- Warman
- wywiad USC Shoah Foundation
- nie
- po wojnie
- polski
-
Maria Warman urodziła się jako najmłodsza córka Feinmesserów, miała brata i siostrę. Ojciec zmarł wcześnie na zawał. Matka, Mindla z domu Ferstendig, prowadziła sklep filatelistyczny i z materiałami biurowymi na Marszałkowskiej 62, w domu, w którym mieszkali. Maturę zdała w 1938 r. i zaczęła pomagać matce, pracując w sklepie dziadka Feinmessera na Nowym Świecie. Prowadziła sklep do 1940 r., do utworzenia getta. Po przejściu do getta, zaczęła pracę jako telefonistka w sekretariacie szpitala Baumanów i Berensonów. Zamieszkała w szpitalu i po pracy w sekretariacie zaczęła pracować jako praktykantka pielęgniarka. Dostała przepustkę z getta od komisarza szpitala, dr Skoniecznego, pod pozorem załatwiania spraw szpitalnych po aryjskiej stronie. Mogła już wtedy szukać mieszkań dla osób wychodzących z getta. Kiedy, po rozpoczęciu akcji wysiedleńczej, zaczęto odbierać przepustki, wyszła z getta, oddała przepustkę Skoniecznemu po aryjskiej stronie i została bez miejsca gdzie mogłaby się schronić. Wtedy Skonieczny zaproponował jej nocleg w niemieckiej przychodni, do której miał klucze. Spędziła tam dwie noce, a potem znalazła z ogłoszenia pracę sekretarki. Dostała od kogoś nazwisko osoby zmarłej, wyciągnęła metrykę na nazwisko Maria Zawistowska, załatwiła sobie kenkartę i wynajęła mieszkanie. Skontaktowała się z Fiszgrundem i zaczęła współpracę z Bundem, zrezygnowała z pracy sekretarki. Po powstaniu w getcie zrezygnowała ze współpracy z Bundem, zaczęła pracować z Markiem Edelmanem i Antkiem Cukiermanem, zamieszkała z Inką (Aliną Blady-Szwajger) na Miodowej. Było to mieszkanie konspiracyjne organizacji i w pewnym momencie zrobiło się niebezpieczne. Przeprowadziła się na Leszno 18, do mieszkania wynajętego z Marysią Sawicką. Tam mieszkało kilkoro Żydów organizacji, była zrobiona kryjówka za podwójną ścianą. Mieszkał tam również przyszły mąż Bronisławy, Zygmunt Warman. Brała udział w powstaniu warszawskim jako łączniczka AL. Po powstaniu trafiła z grupą powstańców do piwnicy na Promyka 43. Wyszła ze schronu w poszukiwaniu pomocy i drogi przejścia do dzielnic bezpiecznych. Została złapana i odstawiona do Pruszkowa. Zamieszkała z przyszłym mężem w Brwinowie, w mieszkaniu Anny Margolis i Anieli Streibergowej. Tam doczekali końca wojny. Po wojnie zamieszkali w Łodzi.